Wybory już dawno za nami, jednak chyba nikt się tego nie spodziewał, że smak porażki przyczyni sie do tego, że zniknie również sam pan prezydent. Zaniepokojeni tym faktem obywatele naszego kraju, również w trosce z powodu braku komunikatów o stanie zdrowia (wszyscy pamiętamy kłopoty gastryczne na tle nerwowym), trzeba przyznać że i w takiej sytuacji się potrafią zmobilizować, i wraz za Donaldem Tuskiem, starają się przepraszać pana prezydenta, za to że, po pierwsze tak tłumnie poszli na wybory, po drugie że nie głosowali na PIS:
Przeprosiny można wysyłać przez strony internetowe:
internauci przepraszają
Grzeczni i Mili
Można również dołączyć do akcji kup widokówkę z twojego miasta I WYŚLIJ DO PREZYDENTA Z PRZEPROSINAMI i wysłać bezpośrednio na adres pana prezydenta podanego w tym linku.
Ja osobiście również tą drogą pragnę z całą skruchą, przeprosić pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, za to, że:
- poszedłem na wybory
- nie głosowałem na Brata Najjaśniej Nam Panującego
Ale na swoje usprawiedliwienie mam jedno, mieszkam w Warszawie, w mieście w którym mieszka sama hołota, ale postaram się zmienić, może nawet wyprowadzić się ze stolicy, ale nie zagranicę, bo tam także mieszka hołota, która nie potrafiła docenić zdobyczy IV RP.
Jeszcze raz przepraszam i proszę aby Pan Prezydent nareszcie się objawił - zaniepokojony losem głowy państwa szary obywatel.
niedziela, 4 listopada 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)